Tłumaczeniami zajmuję się zawodowo od ponad 5 lat. Współpracuję z biurami tłumaczeń, (między innymi Eruditio, El Mundo, ATET) oraz indywidualnymi firmami.
Moja przygoda z językiem angielskim rozpoczęła się w liceum od zafascynowania anglojęzyczną muzyką rozrywkową. Pragnąc dowiedzieć się, o czym śpiewają ulubieni artyści, sięgnęłam po słownik. Potem poszło już szybko. Prywatne zajęcia, wyjazdy zagraniczne, studia w języku angielskim, szkolenia, no i praca przy niewielkich projektach. Pierwsze poważne tłumaczenia przyszły wraz z rozpoczęciem pracy w Banku Millenium. Ponieważ praca na etacie nie pozwalała mi rozwinąć skrzydeł, postanowiłam rozpocząć karierę na własny rachunek.
Pomimo długiego już stażu w zawodzie, nie spoczywam na laurach. Nieustannie się rozwijam i dokształcam. Język jest żywą materią, trzeba umieć za nim nadążyć. Czytam dużo literatury fachowej, gdyż jest to moim zdaniem jeden z najlepszych sposobów na poszerzanie swojej wiedzy i słownictwa w danym zakresie. W miarę możliwości staram się uczęszczać na dostępne dla mnie warsztaty i szkolenia, (organizowane na przykład przez Textem, Centrum Szkoleń Tłumaczeniowych w Sosnowcu, czy Intellexi) . Czytam też sporo literatury polskiej. Uważam, że jest to istotne dla płynności posługiwania się językiem ojczystym.
Moja ulubiona tematyka to prawo, finanse, marketing i technika. To im poświęcam najwięcej uwagi, nieustannie poszerzając swoją wiedzę w tym zakresie.
Ewa Brodziuk